Krynica Dom Zdrojowy

Pijalnia Główna i Nowy Dom Zdrojowy w Krynicy

Krynica-Zdrój to miasto w województwie małopolskim, a krynickie źródła były badane już w XVIII wieku, zaś pierwsze domy zdrojowe powstawały tutaj na przełomie XVIII i XIX wieku. Wybudowane w XX wieku Pijalnia Główna i Nowy Dom Zdrojowy w Krynicy były ewenementem na skalę światową i zapewniły miastu rozgłos, zapewniając mu pewną pozycję na mapie cenionych uzdrowisk. Jaka jest ich historia i co warto o nich wiedzieć?

Kiedy i dlaczego powstał Nowy Dom Zdrojowy?

W latach trzydziestych XX wieku liczba kuracjuszy zainteresowanych uzdrowiskiem rosła w bardzo szybkim tempie, a Stary Dom Zdrojowy nie mógł pomieścić ich wszystkich, dlatego podjęto decyzję o budowie nowego gmachu. Wybrano miejsce po rozebranym pensjonacie „Pod Czarnym Orłem”, w którym pierwotnie znajdowała się słynna apteka „Pod Aniołem”, a więc w samym sercu miasta u podnóża Góry Parkowej. Prace budowlane rozpoczęły się w 1937 roku i trwały dwa lata, a architektem odpowiedzialnym za projekt był profesor Politechniki Lwowskiej i wybitny przedstawiciel modernizmu, Witold Minkiewicz. Budynek na przestrzeni lat stal się najsłynniejszą budowlą modernistyczną w Polsce.

Nowy Dom Zdrojowy – architektura

Budowla od początku miała być minimalistyczna i oszczędna w środkach, a walory estetyczne zapewniały jej przede wszystkim kolumnada znajdująca się przed budynkiem oraz zróżnicowane bryły. Wyrazisty kolor kolumn sprawia, że budowla jest jeszcze bardziej charakterystyczna, ale nie znajdziemy tutaj żadnych płaskorzeźb, sztukaterii czy zdobień rodem z epoki baroku czy renesansu. Poszczególne elementy budowli nawiązują do klimatów marinistycznych, tak jak poręcze balkonów z chromowanej stali, które przypominają relingi statków czy drzwi z okrągłymi przeszkleniami typowe wnętrz pokładów statków. Budynek zapewnia sporą ilość tarasów, z których można podziwiać imponującą panoramę Krynicy i widok na Deptak, a wewnątrz znajduje się 280 miejsc noclegowych o różnych parametrach.

Pijalnia Główna – największa europejska pijalnia

Budynek zaprojektowali Stanisław Spyt i Zbigniew Mikołajewski, a miał ona stanąć w miejscu pijalni „Słotwinka”. Pijalnia była wznoszona w latach 1969 do 1971, stając się niejako kontynuacją dla przedwojennego modernizmu i tworząc spójną całość z innymi elementami zabudowy. Po zakończeniu prac budowlanych miała powierzchnię wynoszącą aż 4,5 tysiąca metrów kwadratowych, co czyniło ją największym obiektem tego rodzaju w Europie. Na uwagę zasługuje jednak szereg innowacyjnych rozwiązań, które zastosowano w tym wypadku. Pijalnia Główna jest metalową konstrukcją z przeszklonymi ścianami, które w okresie letnim można było otwierać na całej długości fasady. Rozwiązanie to było wówczas niesamowicie popularne, a najczęściej wspomina się o nim w kontekście willi Tugendhatów w Brnie. Ponadto Pijalnia została wyposażona w innowacyjne centralne ogrzewanie ukryte w aluminiowym suficie oraz ogrzewanie podłogowe, dzięki czemu można było urządzić w niej całoroczny ogród botaniczny. W rezultacie nowoczesna Pijalnia idealnie została wkomponowana w przestrzeń, w której została wybudowana, a mianowicie w zieloną Górę Parkową. Jeśli chodzi o walory estetyczne wnętrz, to z pewnością zapewniały je sufity ze srebrnego aluminium w połączeniu z efektownym oświetleniem oraz mozaiką ceramiczną na ścianie. O ile sama hala główna jest dość minimalistyczna, o tyle dla kontrastu sala amfiteatralna cechuje się bogatymi zdobieniami.

Remont Pijalni Głównej

Na początku XXI wieku Pijalnia Główna nie zachwycała już dawnym blaskiem, a w związku z tym podjęto decyzję o gruntownym remoncie. Między 2013 a 2014 rokiem budynek został niemal całkowicie rozebrany, zaś główną konstrukcję poddano pracom konserwatorskim. Z zewnątrz gmach wygląda niemal tak samo, jak kilka dekad temu, ale okna już nie są ruchome. Mocno zmieniły się wnętrza, które przystosowano do organizacji wystaw i kongresów, zmniejszono oranżerię, a wnętrza zostały dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych zgodnie z panującymi obecnie standardami w tym zakresie. Remont sprzed dekady pozwolił więc częściowo zachować charakter dawnej Pijalni, nadając jej nieco nowoczesnych cech.